Historia
1 września roku 1888 na stację kolejową w Kaliszu Pomorskim wjechał pierwszy parowóz ciągnący wagony pasażerskie. Pociąg ten przybył z Wałcza zapoczątkowując stałe i funkcjonujące do dzisiaj – choć z niewielkimi przerwami, połączenie miasta z Piłą, gdyż odcinek torów z Wałcza do Piły uruchomiono siedem lat wcześniej, w roku 1881.
Piła była wówczas bardzo ważnym węzłem kolejowym, leżącym na strategicznym szlaku Pruskiej Kolei Wschodniej (Ostbahn), która w roku 1867 połączyła Berlin z Królewcem. Jeden z pierwszych jej odcinków na trasie: Krzyż – Bydgoszcz oddano do użytku już w lipcu roku 1851 i wtedy do Piły dotarł pierwszy pociąg, 37 lat wcześniej niż do Kalisza Pomorskiego.
Linie kolejowe w ówczesnych Prusach budowały głównie prywatne spółki akcyjne, w tym także tę doprowadzoną do Kalisza Pomorskiego w roku 1888. I właśnie wówczas drogą nacjonalizacji przez państwo nastąpiło ich przejęcie przez Zarząd Królewskich Pruskich Kolei Żelaznych (Königlich Preußische Eisenbahn-Verwaltung). Stąd pochodzący od tej nazwy skrót KPEV zaczął być używany dla określenia pruskich kolei pojawiając się na jej emblematach. Kalisz Pomorski podlegał terytorialnie pod Dyrekcję w Bydgoszczy (Königliche Eisenbahndirektion Bromberg).
Linia 128d czyli 403
W ostatnim, niemieckim rozkładzie jazdy z roku 1944, liczącą 135,9 km długości linię z Piły (Schneidemühl) do Stargardu (Stargard) oznaczono symbolem 128d. Pociąg osobowy, zatrzymujący się na każdej stacji (łącznie z początkową i ostatnią było ich 28) pokonywał tę trasę w 4 godziny 29 minut. Ale w Kaliszu Pomorskim czekał na przesiadających się pasażerów 22 minuty, a w Wałczu 7 minut. Po odjęciu tych postojowych minut czas jazdy skraca się do 4 godzin. Pociąg pośpieszny na pokonanie tej samej trasy (zatrzymując się tylko w Wałczu, Tucznie, Kaliszu Pomorskim i Reczu) potrzebował 3 godziny 13 minut.
Po roku 1945 linię Stargard – Piła skrócono na papierze o 10,3 km do linii Piła Północ – Ulikowo, liczącej 125,6 km długości i oznaczonej teraz numerem 403. W roku 1950 ta trasa nosiła numer 350, a pociąg osobowy (pośpieszny nie kursował) pokonywał ją także w 4 godziny (bez pięciu minut). Obecnie pociąg osobowy potrzebuje 3 godziny i 30 minut, zaś pośpieszny 3 godziny. To zmniejszenie czasu podróży stało się możliwe dzięki przeprowadzonej (i wciąż jeszcze trwającej) modernizacji kolejnych odcinków torów przystosowując je do osiągania przez pociągi (szynobusy) prędkości 100 km/h. Jednak mimo przeogromnej różnicy w technice kolejowej, pociąg osobowy jedzie teraz tutaj zaledwie pół godziny krócej niż w roku 1944, a pociąg pośpieszny krócej o zaledwie kwadrans.
Linia 129c czyli 410
Obecna linia kolejowa nr 410, o łącznej długości 240 km, łączyła niegdyś stację Grzmiąca ze stacją Kostrzyn. Uruchamiano ją stopniowo na poszczególnych odcinkach: Kostrzyn – Myślibórz (1882), Myślibórz – Barlinek (1883), Choszczno – Kalisz Pomorski (1895), Choszczno – Barlinek (1898), Kalisz Pomorski – Złocieniec (1900), Złocieniec – Połczyn Zdrój, Połczyn Zdrój – Barwice oraz Barwice – Grzmiąca (1903). Dzisiaj ten szlak jest w większości rozebrany i nieprzejezdny. Interesujący nas odcinek Choszczno – Złocieniec zamknięto dla ruchu pasażerskiego w 1996 roku.
W Złocieńcu powstała ostatnio obywatelska inicjatywa przywrócenia pociągów na trasie do Choszczna przez Kalisz Pomorski. Jak poinformowano na portalu miejskim, po zebraniu wielu podpisów osób popierających tę inicjatywę, udało się doprowadzić do zapowiedzi ze strony PKP PLK, iż remont linii nr 420 na tym odcinku będzie podjęty za dwa lata, czyli w roku 2020. Modernizacją torowiska są zainteresowani nie tylko mieszkańcy ale również władze wojskowe. Już na ich zlecenie przeprowadzono częściowe naprawy szlaku od Sieniawy Drawieńskiej do Kalisza Pomorskiego, tak by utrzymać łączność kolejową pomiędzy zlokalizowanymi na obrzeżach naszego miasta (w Sieniawie i Cybowie) wojskowymi składami materiałów i sprzętu.
Rolę dworca na stacji Kalisz Pomorski – Miasto (zwanej Małą Stacją) będzie pełniła taka sama wiata jak na dużej stacji Kalisz Pomorski. O ile bowiem dworzec główny (Hauptbahnhof) rozebrano po roku 1945 na cegłę przeznaczoną na odbudowę Warszawy (podobnie jak wiele innych kamienic w mieście), to obiekty na mniejszej stacji przetrwały. Z tym, że zamienione na mieszkania stanowią obecnie własność prywatną.
Stacja nosiła nazwę Callies od roku 1888 do 1910 gdy oficjalnie zmieniono pisownię miasta na Kallies. Po zakończeniu II wojny przez dwa lata (1945-46) była to stacja Kalisz Kraiński (od historycznej nazwy Krajna), przemianowana ostatecznie w roku 1947 na Kalisz Pomorski.
tekst pochodzi ze strony:
polecamy: